Informacje

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Poszukiwany listami gończymi ukradł paliwo.Chciał ukryć swoją tożsamość.

24 września 2018 roku kryminalni wieluńskiej komendy zatrzymali 39- letniego mężczyznę podejrzanego o kradzież paliwa na jednej ze stacji na terenie Wielunia. To nie jedyne jego przewinienie, mężczyzna ponadto podczas zatrzymania wylegitymował się policjantom dowodem osobistym innej osoby oraz był poszukiwany listami gończymi do odbycia kary pozbawienia wolności za popełnione wcześniej przestępstwa. 39- latkowi za popełnione przestępstwa grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

22 września 2018 roku dyżurny wieluńskiej komendy został poinformowany o kradzieży paliwa na jednej z wieluńskich stacji. Natychmiast na miejsce skierowano patrol policji. Z relacji pracowników stacji wnikało, że nieznany im mężczyzna podjechał pod dystrybutor fordem galaxy i zatankował do jego baku oraz wlał do przywiezionych ze sobą plastikowych pojemników różnego rodzaju paliwo na łączną kwotę ponad 1500zł. Mężczyzna po zatankowaniu, odjechał w pośpiechu nie płacąc za towar. Wieluńscy kryminalni natychmiast zajęli się tą sprawą. Dzięki monitoringowi oraz informacjom zebranym od pracowników stacji paliw ustalili rysopis sprawcy kradzieży oraz samochód jakim się poruszał. Natychmiast rozpoczęto poszukiwania złodzieja. Dzięki intensywnej pracy wieluńskich kryminalnych mężczyzna został zatrzymany dwa dni po zdarzeniu. Zatrzymano go przed blokiem na jednym z wieluńskich osiedli, gdzie aktualnie zamieszkiwał. W trakcie zatrzymania mężczyzna okazał się dowodem osobistym, który z pewnością nie należał do niego. Podawał się za 34- letniego mieszkańca powiatu sieradzkiego. Po krótkiej chwili mężczyzna w końcu przyznał się do swojej prawdziwej tożsamości. Okazało się że ma 39 lat i pochodzi z Bielska- Białej. Po sprawdzeniu mężczyzny w policyjnych systemach informatycznych okazało się że jest on poszukiwany listami gończymi do odbycia kary pozbawienia wolności za popełnione wcześniej przestępstwa. 39- latek noc spędził w policyjnym areszcie. Usłyszał już zarzuty  kradzieży oraz posługiwania się nie swoim dokumentem tożsamości. Po przesłuchaniu trafił do zakładu karnego. Za popełnione przestępstwa może grozić mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.


 

Powrót na górę strony