Informacje

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Zatrzymany w pościgu bezpośrednio po włamaniu

Wieluńscy policjanci w nocy z 5 na 6 grudnia 2018 roku zatrzymali na gorącym uczynku sprawcę włamania do jednego z warsztatów samochodowych na terenie Wielunia. Łupem włamywacza padły 22 akumulatory samochodowe. 40- latek został zatrzymany przez mundurowych po krótkim pościgu. Jak się okazało to nie jedyne jego przewinienie. Mężczyzna posiadał również przy sobie dilerkę zawierającą środek odurzający. Teraz za popełnione przestępstwa grozi mu kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności

Tuż przed północą w nocy z 5 na 6 grudnia 2018 roku mundurowi Ogniwa Patrolowo- Interwencyjnego wieluńskiej komendy pojechali na ul. Warszawską w Wieluniu gdzie według wcześniej uzyskanej informacji miał stać zaparkowany samochód volvo, który może mieć związek z włamaniem. Na miejscu mundurowi potwierdzili, że w rejonie jednego z warsztatów samochodowych stoi wskazany pojazd. Po krótkiej chwili do samochodu wsiadł mężczyzna, który na widok patrolu policyjnego odjechał w pośpiechu kierując się na ul. Przemysłową. Policjanci natychmiast pojechali za nim. Jadąc wydali kierowcy wyraźne sygnały dźwiękowe i świetlne nakazujące zatrzymanie. Kierowca zlekceważył polecenie, przyspieszył i zaczął uciekać. Po krótkim pościgu na ul. Przemysłowej kierujący volvo został ostatecznie zatrzymany przez funkcjonariuszy. Po chwili wyjaśniło się co było powodem jego ucieczki. Jak ustalili policjanci 40- letni mieszkaniec powiatu wieluńskiego tuż przed ucieczką, włamał się do pomieszczeń jednego z warsztatów samochodowych na terenie Wielunia, skąd skradł akumulatory samochodowe. Straty właściciel wycenił na ok. 1300zł. W trakcie przeszukania samochodu, w bagażniku funkcjonariusze znaleźli 22 sztuki akumulatorów. Oprócz tego mężczyzna posiadał przy sobie dilerkę zawierającą niewielką ilość białego proszku. Wstępne badanie narkotesterem wykazało, że jest to amfetamina.

40-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Jeszcze tego samego dnia usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem, niezatrzymania się do kontroli drogowej oraz posiadania środków odurzających. Za popełnione przestępstwa grozić może mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Policjanci ustalają, czy zatrzymany mężczyzna może mieć związek z innymi kradzieżami z włamaniem do punktów usługowych, które miały miejsce w okresie ostatnich miesięcy.

Powrót na górę strony